Kolacja w Ciemności dla Dwojga z Muzyką na Żywo
Zauważyliście, jak często zamykamy oczy podczas posiłku lub słuchania muzyki? Wystarczy na chwilę wyłączyć zmysł wzroku, aby skupić się na smakowych niuansach lub muzycznym popisie. A co jeżeli zamkniemy oczy na dłużej? Przekonajcie się o tym w trakcie Kolacji w Ciemności przy akompaniamencie jazzowej muzyki na żywo granej przez świetnie dobrane trio! Wejdźcie do zaciemnionej restauracji i sprawdźcie, jak bardzo wyostrzy się Wasz słuch, węch, smak i dotyk. Rozpoznacie popularne składniki zamienione w cudowne dania? A może doświadczony kucharz wywiedzie Was w pole? Delektujcie się ucztą dla czterech zmysłów, posłuchajcie cudownej muzyki na żywo i podejmijcie kulinarne wyzwanie. Przygotujcie się na Dine in the Dark - projekt podbijający serca ludzi na całym świecie!
Co obejmuje prezent?
Prezent obejmuje kolację składającą się z przystawki, dania głównego, deseru, zimnych i ciepłych napojów oraz lampki wina lub innego alkoholu oraz Modern Jazz na żywo grany przez muzyków, znajdujących się wraz z Wami w zupełnej ciemności.
Jak przebiega realizacja?
Realizacja prezentu odbywa się w grupach. Uczestnicy są wprowadzani do całkowicie wyciemnionej sali oraz odprowadzeni na swoje miejsca. Następnie podawane są dania, a animator dba o dobre samopoczucie gości. Kelnerzy z noktowizorami są do dyspozycji uczestników przez cały czas trwania przeżycia. W razie jakiejkolwiek potrzeby wystarczy podnieść rękę.
Czy jest możliwość wyboru menu? Co, jeżeli mam alergie żywieniowe lub nie jem mięsa?
Jadłospis kolacji jest utrzymywany w tajemnicy. Do wyboru są trzy warianty posiłku: mięsny, rybny i wegetariański. Podczas rezerwacji należy poinformować o ewentualnych alergiach żywieniowych.
Jak często odbywa się Kolacja w Ciemności z Muzyką na Żywo w Warszawie?
Kolacja odbywa się kilka razy w miesiącu, w zależności od ilości chętnych. Wszystkie terminy kolacji dostępne są na stronie wykonawcy www.dineinthedark.pl
Czy Voucher można zrealizować z dziećmi?
Z uwagi na specyfikę Kolacji nie polecamy zabierania małych dzieci - mogą się szybko znudzić oraz wystraszyć panującej na sali ciemności. W przypadku chęci zabrania ze sobą starszego dziecka obowiązuje opłata jak za osobę dorosłą.
Czy podczas realizacji można otworzyć rachunek?
Tak, istnieje możliwość otwarcia rachunku.
Czy wiesz, że...
Wzrok tłumi pozostałe zmysły. Wyłączając go, wyostrzamy smak i węch, które wpływają na wrażenia kulinarne podczas kolacji.
Kolacja w Ciemności dla Dwojga z Muzyką na Żywo sprawdzi się jako:
romantyczny prezent dla pary, upominek na Walentynki, podarek dla rodziców, prezent na rocznicę, prezent ślubny
Warszawa
Ubrania, w których czujecie się dobrze.
około 2,5 godziny
2 osoby.
Pogoda nie ma wpływu.
Prezent realizowany jest w określonych przez Organizatora terminach. Zależnie od wybranego miejsca oraz terminu realizacja może się od siebie różnić. Do wyboru jest menu: mięsne, wegetariańskie oraz rybne. Prezent obejmuje przystawkę, danie główne wraz z zimnymi napojami, deser z kawą lub herbatą oraz lampkę wina lub inny alkohol do dania głównego. Menu Kolacji w Ciemności stanowi tajemnicę, zaś wszelkie alergie żywieniowe należy zgłaszać w formularzu rezerwacyjnym. Prosimy o nie zabieranie przedmiotów z elementami fluorescencyjnymi. Prosimy o punktualne przybycie. W czasie realizacji istnieje możliwość otwarcia rachunku i zamówienia dodatkowych pozycji z menu.
Lokalizacja
Doskonałe jedzenie i wspaniała zabawa! Zmysły wyostrzone maksymalnie! Zdecydowanie polecamy!
Super doświadczenie.
Bardzo dobry pomysł i świetna realizacja. Ciekawe przeżycie w bardzo dobrej oprawie - świetne jedzenie i obsługa włącznie z "prowadzeniem" kolacji. Godne polecenia.
Serdecznie polecam kolacje w ciemności z muzyką na żywo. Genialne przeżycie
Bardzo nam się podobało (Warszawa). Bardzo dobre jedzenie oraz swietna oprawa dźwiękowa plus pan prowadzący. Gorąco polecam
Zobacz inne propozycje
Przetestowane przez nasz zespół!
Uwielbiam dobrze zjeść, od zawsze byłam smakoszem różnych kuchni świata i w stolicy przetestowałam wiele różnych restairacji gdzie czasami się zaskakiwałam a czasami rozczarowywałam. Tym bardziej byłam zaskoczona gdy znajomi opowiedzieli mi że byli na kolacji w ciemności w centrum warszawy na niebywałej kolacji którą spożywali po ciemku. Aspekt wizualny w jedzeniu jest dla mnie bardzo ważny więc dziwiłam się, że taka kolacja w ciemności w ogóle była uznawana przez nich jako jedna z najlepszej na jakiej byli. Zajrzałam na ofertę i również wykupiłam możliwość realizacji takiego przeżycia na stronie: wyjątkowyprezent.pl, opcje były różne, ja wybrałam tą dla dwojga z deserem i winem z muzyką na żywo, jak szaleć to szaleć.
Zarezerwowałam swój termin, tutaj o'dziwo dowiedziałam się , że zainteresowanie jest spore gdyż na samą kolację czekałam 2 tygodnie.
Całość wydarzenia odbywała się w restauracji Borpince na ulicy Zgody 5, dokładnie w jej podziemiach, które samym swoim urokiem wprowadziły już w tajemnicza atmosferę. Kelnerzy z noktowizorami zapraszali do zaciemnionej sali po koleji wszystkie pary prowadząc je dosłownie za rękę co zapewniało pewną dozę bezpieczeństwa w zupełnie wyciemnione pomieszczeniu.
Muzyka już grała, delikatny jazz w rogu sali rozbrzmiewał przyjemnym brzmieniem. Gdy tylko wszystkie pary usiadły przywitał nas konferansjer, który wytłumaczył pokrótce na czym będzie polegało dzisiejsze wydarzenie. Pamiętam, że zadawał różnego rodzaju zagadki, skąd wziął się pomysł na Dine In The Dark – popularnie nazywana kolacja w ciemności i jak jest to obecnie organizowane.
Co ważne przed kolacją można było sobie wybrać rodzaj menu jaki nas interesuje, i tak do wyboru miałam: menu mięsne, rybne lub wegetariańskie. Dodatkowo jeśli mamy na coś uczulenie bądź czegoś szczególnie nie lubimy to również możemy o tym poinformować. Na początek zaserwowano przystawkę, w moim wydaniu pozbawiona akcentów mięsnych i choć trudno
powiedzieć ,że można by się nie rozsmakować (bardzo małe porcje) to i tak trzeba przyznać, że należała do bardzo smacznych. Dania główne (tym razem wielkościowo już właściwe) okazały się jeszcze smaczniejsze. Nim nadeszła pora deseru, obsługa przystąpiła do niespiesznego wydobywania nas z mroku. Najpierw zatem na stołach wylądowały świecące gwiazdki, a chwilę po nich łagodnie migocące tea-lighty, których zadaniem było stopniowo oswoić oczy gości ze względną jasnością. A wszystko to po to, by można było bezpiecznie podać deser, to jest węgierskie płonące naleśniki z sosem czekoladowym. Przepyszne dosłownie, oczywiście mocno słodkie i czekoladowe, ale chyba właśnie takie miały być. Dwa bardzo duże plusy, jeden za atmosferę i cały pomysła wydarzenia, nigdy nie sądziąłm, że taką frajdę przyniesie mi jedzenie w ciemności palcami, od czasu do czasu oblizując je :) Bardzo duży ukłon tutaj dla osoby prowadzącej, która z niezwykłą lekkością prowadziła całą kolację w tajemniczy ale i też bardzo ciekawy sposób.
Druga rzecz to prezencja i jakość dań – moim zdaniem rzecz niezwykle istotna także podczas jedzenia w ciemności; tym bardziej, że po zapaleniu świateł szef kuchni opisywał poszczególne dania, które kelner w tym samym czasie demonstrował obecnym. Każde z nich przy zapalonych światłach wyglądało bardzo apetycznie a wyjaśnienia szefa kuchni do tego co się w nich dokładnie znajduje zaskoczyły niejednego z gości. Z chęcią mogę powiedzieć, że byłam nieco zaskoczona całością eventu. Bardzo mi się on podoba i z chęcią go polecam znajomym, którzy pragną przeżyć coś wyjątkowego albo zaskoczyć swoją ukochaną osobę.