Kulinarna Podróż do Chin | Warszawa

Miejsce godne polecenia pod względem smacznych dań. Wszystkie podane dania były przepyszne, świeże i bardzo smaczne. Obsługa bardzo miła dbająca o klientów. Samo miejsce niestety wymaga renowacji i odświeżenia. Wystrój jest typowo chiński, ale wszystko już mocno podniszczone i nie sprawia dobrego wrażenia. Brakuje też jakieś zachęcającej reklamy zewnętrznej.

Niestety nie mam przyjemnych wrażeń a wręcz przeciwnie. Na pewno nie polecę Państwa restauracji nikomu. W trakcie kolacji pomyślałam sobie że smaczniej i przyjemniej byłoby w zwykłym barze gdzie zamawiając na przyklad kaczkę na gorącym półmisku dostajesz smaczne i gorące jedzenie. W Cantonie bylo zupełnie inaczej. Jadlysmy zimne potrawy gdyż wraz z zupą podano przystawki i za chwilę wokół ustawiano półmiski z drugim daniem. Ledwo wszystko mieściło się na stole. W lokalu było dosyć chłodno więc drugie danie zanim zjadłyśmy zupę, choć starałyśmy się w tej sytuacji jeść szbko, było poprostu zimne. Zupa z wbitym jajkiem wyglądała bardzo nieestetyczne. Lubię chinska kuchnie wraz z rodziną ale tak podanej nieapetycznie zupy nigdy nie widzialam. Kawałki odnóży wśród zastygnietego placka z jajka to porażka. Nie zjadłam wypiłam trochę wywaru ale nie było to smaczne. Kaczka to spieczona na wiór i zimna skóra . Wołowiny prawie nie tknęłam bo to był ryż z małymi kawałkami wołowiny i oczywiście wszystko zimne. Czy ktoś z Państwa jadł kiedyś zimny makaron sojowy? Kiepsko smakuje. W wychlodzonych salach restauracji można było tylko marzyć o przytulnej atmosferze. Reasumując to nie był udany wieczór bo kolacja niesmaczna i zimna. Te zimne dania kompletnie nie warte ceny. W moim odczuciu zmarmowane pieniądze. Przykro mi i jednocześnie głupio wobec mojej przyjaciółki, która mieszka poza granicami kraju i za chwilę wyjeżdża a to miał być nasza wspólny niezapomniany wypad. Plany były inne miałyśmy bowiem iść do restauracji na kolację z magikiem lecz to wydarzenie eventowe i nie było terminów przed wyjazdem mojej przyjaciółki. Ucieszyłyśmy się że jest możliwość kolacji w chnskiej restauracji bo obie je lubimy. A tu taki niewypał. Myślałam że się zapadnę pod ziemię . Tak więc nigdy więcej w Cantonie. Nota bene na naszą uwagę że wszystkie dania podane naraz stygną Panie kelnerki odpowiedziały że takie są zwyczaje podawania wszystkiego w jednym czasie. Naprawdę? serio? Ale po co gdy w sali tak zimno I wszystko za chwilę nie do jedzenia a tluszcz zostaje na wargach. Dziękuję Maria

Polecam. Bogate menu degustacyjne.

W ramach Wyjątkowego prezentu, który otrzymaliśmy od Dzieci, spędziliśmy z mężem uroczy wieczór w Restauracji Canton na ul. Smoczej w Warszawie. Kolacja była przepyszna, bardzo miła obsługa, piękne wnętrze. Polecamy!

To był bardzo udany wieczór w restauracji Canton. Jedzenie było pyszne a obsługa bardzo miła.