Prezenty
- Zobacz wszystkie
- SPA i Relaks
- Za Kierownicą
- W Powietrzu
- Kulinaria i Degustacje
- Aktywne i Sportowe
- Wiatr i Woda
- Wypad za Miasto
- Kursy i Warsztaty
- Kultura i Rozrywka
- Moda i Styl
- Zrealizuj w Domu
- Tylko u nas!
- Drobne Przyjemności
- Ekstremalne Prezenty
- Romantyczne Prezenty
- Luksusowe Prezenty
- Oryginalne Prezenty
- Nowości
Dla Kogo
- Zobacz wszystkie
- Dla Niej
- Dla Niego
- Dla Dwojga
- Dla Rodziny
- Dla Dzieci
- Dla Ciebie
- Prezenty dla Firm
- Prezent dla Grup
Miasta
- Zobacz wszystkie
- Dolnośląskie
- Kujawsko-Pomorskie
- Lubelskie
- Lubuskie
- Łódzkie
- Małopolskie
- Mazowieckie
- Opolskie
- Podkarpackie
- Podlaskie
- Pomorskie
- Śląskie
- Świętokrzyskie
- Warmińsko-Mazurskie
- Wielkopolskie
- Zachodniopomorskie
Urodziny
Dzień Babci i Dziadka
SPA i Relaks
Za Kierownicą
W Powietrzu
Kulinaria i Degustacje
- Zobacz wszystkie Kulinaria i Degustacje
- Kolacja w Ciemności - Dine in the Dark ®
- Restauracje
- Sushi
- Shitty Dinner - Komediowa Kolacja
- Magiczna Kolacja - Wieczór z Pokazem Iluzji
- Degustacja Czekolady
- Degustacja Whisky
- Degustacja Wina
- Degustacja Piwa
- Degustacja Trunków
- Wege
- Kurs Gotowania
- Dinner in the Sky
- Podwodna Kolacja
Aktywne i Sportowe
Wiatr i Woda
Wypad za Miasto
Kursy i Warsztaty
Kultura i Rozrywka
Moda i Styl
Zrealizuj w Domu
Tylko u nas!
Drobne Przyjemności
Ekstremalne Prezenty
Romantyczne Prezenty
Luksusowe Prezenty
Oryginalne Prezenty
Nowości
Dla Niej
Dla Niego
Dla Dwojga
Dla Rodziny
Dla Ciebie
Prezenty dla Firm
Prezent dla Grup
Dolnośląskie
Kujawsko-Pomorskie
Łódzkie
Małopolskie
Mazowieckie
Opolskie
Podkarpackie
Podlaskie
Śląskie
Świętokrzyskie
Warmińsko-Mazurskie
Wielkopolskie
Zachodniopomorskie
Opinie
Zakwaterowanie miało być w eleganckim pokoju Sonata Comfort, a tymczasem sufit w łazience wyglądał jak w hotelu robotniczym po 20 latach użytkowania ( łuszcząca się farba i obrzydliwe, żółte zacieki przy kratce wentylacyjnej) - pok. 207. Kolejny minus to brak windy, ale tej nikt nie obiecywał. Największym jednak mankamentem tego hotelu jest obsługa. O wodę w pokoju drugiego dnia oraz o papier toaletowy trzeba się było upomnieć w recepcji, a przecież to niby hotel ***. Żel pod prysznicem (jak wynikało z opisu męski o zapachu kwiatowym) śmierdział octem, co oznaczało, że jego data przydatności minęła dość dawno. Uroczysta kolacja pierwszego dnia. Chcieliśmy zamówić dodatkowo białe wino. Kelner zaskoczony, że białe wino powinni być schłodzone. W końcu znalazł butelkę schłodzonego. Jak przyszło do płacenia, to okazało się że nie może nam wystawić paragonu "bo mają problemy z prądem". Dziwne, bo wszystkie inne urządzenia działały tylko kasa fiskalna nie zadziałała. Cóż, piątek wieczór, Urząd Skarbowy nie wpadnie już na kontrolę, można sobie pozwolić na sprzedaż poza kasą. Śniadanie to tragedia. Samo jedzenie bardzo smaczne, ale pod warunkiem, że było. Dwie kelnerki stały za bufetem, ale nie widziały, że w podgrzewaczu zabrakło jajek, kiełbasek. Goście musieli się ciągle o coś upominać. Same z własnej inicjatywy nigdy nie zajrzały do podgrzewacza. Podobnie było z kawą z przelewowego ekspresu. Ciągle był pusty. Oczekiwanie na kawę czy coś ciepłego z podgrzewacza bardzo wydłużało śniadania. Wyjazd udany ale tylko dlatego, że zorganizowaliśmy sobie czas poza hotelem. Pozostałych posiłków też szukaliśmy w innych miejscach. Na pewno do tego hotelu już nie wrócimy. Maciej Świerzewski