Zastanawiałeś się kiedyś jakie potrawy lądują na stole najbogatszych ludzi na świecie? Słyszałeś z pewnością o kawiorze i truflach, ale czy nie ciekawi Cię reszta ich menu? Chcesz wiedzieć co serwują dla nich restauracje, do których sam nigdy nie odważyłbyś się wejść? Teraz masz szansę się tego dowiedzieć!
Białe złoto” i kawior
Powszechnie wiadomo, że trufle to gatunek grzybów, na które nie każdy może sobie pozwolić. A przynajmniej nie nazbyt często. Te skryte w ziemi leśne skarby są rzadkie i trudne do znalezienia. Występują głównie w północnych i środkowych Włoszech oraz na południu Francji. Mimo iż większość z nas kojarzy przede wszystkim ich czarną odmianę, najbardziej cenne są trufle białe, rosnące we włoskim Piemoncie, które określane są przez koneserów mianem „białego złota”. Na jednej ze światowych aukcji ważąca 1,17kg biała trufla uzyskała cenę ponad 100 tysięcy euro!
Kawior, czyli rybia ikra to kolejny przysmak kojarzony z ekskluzywną kuchnią. Występuje w trzech głównych odmianach: złocistym (z pstrągów), czerwonym (z łososiowatych) oraz najbardziej cenionym – czarnym (ze sterleta, siewrugi, jesiotra lub bieługi). Kawior to popularny przysmak przede wszystkim w Rosji, gdzie stał się jednym z symboli tego kraju. Koneserzy kawioru stawiają najwyżej ten pochodzący z bieługi. Za puszkę o pojemności 100g trzeba zapłacić jednak ponad 2 tysiące złotych!
Skarby natury
Trufle i kawior to nie jedyne kulinarne bogactwa pochodzące z natury. Zalicza się do nich także szafran – najdroższą przyprawę świata. Nic dziwnego, że za kilogram najlepszej jakości szafranu trzeba zapłacić nawet ponad 30 tysięcy złotych, biorąc pod uwagę, że do produkcji takiej ilości potrzebne jest od kilkudziesięciu do kilkuset tysięcy kwiatów. Znawcy i miłośnicy kawy kojarzą pewnie kopi luwak – najdroższą kawę świata. Warta nawet 2 tysiące złotych za kilogram kawa pochodzi z południowo-wschodniej Azji i pozyskiwana jest w bardzo niecodzienny sposób. Jej „współtwórcą” jest łaskun muzanga – zwierzę żywiące się owocami kawowca, ale będące w stanie strawić jedynie ich miąższ. Ziarna, które wydala są następnie oczyszczane i tak właśnie powstaje ta wyjątkowo droga odmiana kawy.
Arbuz i melon pomimo swojego egzotycznego pochodzenia nie kojarzą się nam raczej z dużymi wydatkami. Okazuje się jednak, że istnieją odmiany, których cena może nas niemile zaskoczyć. Hodowany na japońskim Hokkaido arbuz densuke różniący się od powszechnej odmiany czarną skórką dostępny jest w Japonii w cenie od 600 do 1200 zł. Bardziej przystępne cenowo są z kolei melony Yubari, hodowane w pobliżu Sapporo. Można spróbować ich już za ponad 200 zł.
Królewskie desery
Desery to część menu, która najbardziej działa na wyobraźnię. W szczególności zaś wyobraźnię cukierników i szefów kuchni. Efekty ich pracy nie tylko warte są bajońskich sum, ale i same bywają szczerozłote. Słynna muffinka Golden Phoenix Cupcake, serwowana w Dubaju pokryta jest płatkami jadalnego 23-karatowego złota. Cena? Ponad 1 tysiąc dolarów. W lokalu Seredipity 3 w Nowym Jorku można z kolei skosztować wartych 25 tysięcy dolarów lodów. Złożone z 28 rodzajów kakao, 18-karatowego złota i 1-karatowych diamentów. Sądzisz, ze to dużo? Pudding zaserwowany w hotelu w angielskim Windermere wart był aż 34 tysiące dolarów. Nic dziwnego, skoro na życzenie klienta zawierał 2-karatowe diamenty.
Zasmakuj luksusu
Jeśli chwilowo nie masz ochoty wydawać pieniędzy na żadną w powyższych opcji, wciąż masz możliwość skosztowania niecodziennych potraw. Wypróbuj menu którejś z kuchni narodowych dostępnych w ofercie Wyjątkowego Prezentu. Kulinarna podróż przez Europę, od Grecji i Włoch po Francję czy Węgry. Albo po świecie – Indie, Chiny Meksyk i Stany Zjednoczone czekają, by zaskoczyć cię swoimi smakami. A jeśli szukasz czegoś naprawdę oryginalnego, wypróbuj Kolację w ciemności lub Kolację w jaskini! Jeśli Twoi znajomi nie mają zbyt często okazji smakować jadalnego złota, z pewnością w ten sposób zrobisz na nich podobne bądź lepsze wrażenie.