W Wyjątkowym Prezencie często podkreślamy jak wielką wartością jest dla nas uszczęśliwianie innych. Fakt, że spełniamy czyjeś marzenia daje nam ogromną satysfakcję i motywację do pracy. Jeszcze bardziej cieszymy się gdy możemy zrobić coś bezinteresownie, a przy współpracy ze wspaniałymi Partnerami, którzy dzielą z nami tę pasję, jest to możliwe. Przykładem może być chociażby ostatni weekend 😉 O tym, jak go spędziliśmy i kogo uszczęśliwiliśmy przeczytacie tutaj !
Ostatnią sobotę spędziliśmy bardzo aktywnie na mini golfie! W ramach działań charytatywnych, razem z naszym partnerem – Mini Golf Stare Babice zorganizowaliśmy event dla dzieci z Ośrodka Wsparcia Dziecka i Rodziny „Koło”.
Dzień przed całym wydarzeniem wszystkie prognozy wskazywały na kiepską pogodę. Całe szczęście przypuszczenia nie sprawdziły się. Pogoda nas rozpieszczała, co sprzyjało zabawie na świeżym powietrzu. Jeszcze przed 10.00 raną na mini golfie w Starych Babicach zawitały dzieciaki. Już na sam widok pola golfowego tryskały wielkim entuzjazmem. Po chwili beztroskiej zabawy przeszliśmy do krótkiego szkolenia. Karolina – właścicielka atrakcji, zapoznała nas ze sprzętem, wytłumaczyła zasady oraz zaprezentowała techniki gry. Po tej części, każdy we własnym zakresie zaczął trenować uderzenia. Kiedy wszyscy wyrazili gotowość przeszliśmy do turnieju golfowego!
Dzieci podzieliły się na grupy. Każdy dostał specjalną tablice, na której umieszczał punkty. Krzyki, brawa i podskoki świadczyły o ogromnym zaangażowaniu małych sportowców – co nas ogromnie ucieszyło. Wszyscy dzielnie walczyli do samego końca.
Po świetnie rozegranych zawodach na dzieci czekała słodka niespodzianka. Wszyscy udaliśmy się do pobliskiej cukierni, gdzie czekał nas pokaz przyrządzania tajskich lodów. Każdy kolejno wybierał smaki i dodatki do swojego deseru, a następnie osobiście uczestniczył w ich przyrządzaniu. Wyszło naprawdę pysznie! Temperatura na zewnątrz była bardzo wysoka, a tajskie lody pozwoliły nam się trochę słodzić. Wszystkim aż się uszy trzęsły.
Po słodkiej przerwie przyszedł czas na złożenie sprzętu golfowego. Jeszcze tylko pamiątkowe zdjęcie i w drogę. Przybiliśmy sobie wszyscy piątki i z uśmiechem na twarzy pożegnaliśmy. Jeszcze na koniec usłyszeliśmy od Kacpra – jednego z wychowanków „Tu było tyle atrakcji! Ja nigdy tego nie zapomnę”
Ten dzień pełen pozytywnej energii i nowych doświadczeń na pewno na długo pozostanie w naszej pamięci.