“To nie była zwykła kolacja, nie była to również zwykła randka… Niesamowite przeżycie” – komentuje Ola (24 lat) zaraz po wyjściu z zaciemnionej sali. Wielokrotnie wspominaliśmy, że ciemność wyostrza wszystkie zmysły – smak, zapach, dotyk. Teraz możemy śmiało przyznać, że sprzyja również bliskości. Przekonali się o tym uczestnicy środowej Randki w Ciemności.
Wyjątkowy Prezent przy współpracy z portalem Sympatia.pl zorganizował wyjątkowe wydarzenie – Pierwszą w Polsce Randkę w Ciemności, która odbyła się w ostatnią środę w warszawskiej restauracji Borpince. Chcecie dowiedzieć się jak przebiegło wydarzenie i co uczestnicy robili w ciemności? Zachęcamy do lektury.
Wybiła 19-sta, a spragnieni wrażeń uczestnicy wkroczyli do restauracji po czerwonym dywanie. Pierwszy szok – obsługa wita gości i natychmiast ich dzieli: Panie na lewo, Panowie na prawo. Welcome drinki na rozluźnienia atmosferę i języki obydwu grup. Panie mogły wymienić się ze sobą domysłami, a Panowie snuli wyobrażenia na temat potencjalnych wybranek serca. Następnie kelnerzy w noktowizorach zaprowadzili po kolei wszystkich do zaciemnionej sali. Randka rozpoczęła się na dobre.
Co się działo w ciemności, nie możemy w pełni zdradzić… Niemniej było naprawdę ciekawie. Jak mówi stare polskie przysłowie “przez żołądek do serca”. Uczestnicy Randki w Ciemności zmierzyli się z trzema tajemniczymi posiłkami – przystawką, daniem głównym i deserem. Samo odgadywanie potraw, wyczuwanie przypraw i różnorodnych smaków zmuszało do rozmowy. Nad całym wydarzeniem czuwał prowadzący, z kadry Dine in The Dark. To on w przerwach między posiłkami animował uczestników.
Pozytywne wrażenia randkowiczów przeszły najśmielsze oczekiwania organizatorów. “Niezapomniany wieczór, który dzięki wyłączonemu zmysłowi wzroku zmusza do odkrywania sposobu jedzenie i poznawania osób na nowo. Pod kątem jedzenia doznanie było ciekawe i na pewno warte spróbowania. Jak się okazało ciemność powoduje bardzo zabawne i niespotykane sytuacje. Trudne pytania i dotyk przestają być barierą, a ciekawość nie daje spokoju. Przeczucia mogą bardzo różnić się od rzeczywistości i pozytywnie zaskoczyć.” – dodaje Tomek (31 lat), jeden z uczestników.
Dobrze, ale dlaczego Randka w Ciemności wydarzyła się właśnie 15 lutego? Bo to Dzień Singla – święto równoważące Walentynki. Według badań, które przeprowadziliśmy z Instytutem badawczym IQS, 67% Polaków nie wie o tym święcie. Wśród nich, tylko 22% jest w stanie wskazać właściwą datę. Postanowiliśmy sparować mało popularny Dzień Singla i najpopularniejsze przeżycie w naszej ofercie – Dine in The Dark. Jaki był tego efekt? Świetna zabawa, dużo śmiechu i… 3 pary, które chcą się bliżej poznać. Gołym okiem widać, że Kolacja w Ciemności gwarantuje znacznie więcej, niż kulinarne doznania.
